piątek, 30 sierpnia 2013

Applaus

Ostatnie dni mojej wolności wakacyjnej pochłania hand-made. Wycinanie, malowanie, projektowanie, tworzenie ubrań, w których dobrze się czuję. Pomyślałam, że może ktoś chciałby się poczuć tak dobrze jak ja? Triangledot - different shapes of reality. Internetowy sklep(na FB) dla ludzi poszukujących pasji nawet w bawełnianej koszulce. W dzisiejszym poście mała próbka nowości, które ostatnio stworzyłam i które to są dostępne na stronie: www.facebook.com/Triangledot . Nie proszę o "Applaus", lecz tkwi we mnie gram wiary, że wam się spodoba.



www.facebook.com/Triangledot
www.facebook.com/Triangledot
www.facebook.com/Triangledot
www.facebook.com/Triangledot

czwartek, 22 sierpnia 2013

Infinity

Wieczność to długi okres czasu. Żyjąc ze świadomością, że można żyć wiecznie czy wykorzystywałoby się go w pełni? Tak trudne pytanie, tak wiele odpowiedzi. Tyle planów, niespełnionych marzeń, ambicji, aspiracji, chęci do działania. Kiedy ma się mało czasu walczy się o to, aby znaleźć go dla nich chociaż sekundę. Kiedy ma się go dużo? No właśnie, tak łatwo popaść w rutynę, chcąc doścignąć wszystko można nie doścignąć nic. NIC! NIC! NIC! NIC! Smutne, jak łatwo przegapić moment, kiedy chwila zamienia się w pustkę wieczności. Wmawiam sobie, że zaczynając wakacje jeszcze raz , wszystko zrobiłabym inaczej, zupełnie inaczej. Teraz wiem, że i tak wszystko potoczyłoby się tak samo, bo gdy nie spotykasz na swej drodze odpowiednich ludzi, ostatecznie pochłania cię nicość, obojętność, a twoja wykreowana w umyśle barwna rzeczywistość, w końcu staje się całkowicie szara, tak, że nie masz już nawet sił zmieniać jej w swojej głowie, a co dopiero w realnym życiu, gdzie nie wszystko zależy tylko od ciebie. Zdjęcia, które dzisiaj dodaję zostały zrobione miesiąc temu, kiedy jeszcze żyłam w naiwnym przekonaniu, że mogę wszystko zmienić. Na mojej głowie kwiaty, na włosach kolor, dużo koloru uzyskanego za sprawą suchych pasteli. Na sobie mam welurową koszule z S&H'u, połyskujące brokatem spodnie z H&M'u, welurowe buty z Centro. Złoty łańcuszek z pirackim motywem czaszek pochodzi z Reservedu.




wtorek, 20 sierpnia 2013

Bad luck

System ma swoje zasady gry, nie potrafisz się dostosować? wylatujesz. Potrafisz? wylatujesz. Gdzie te zasady? tylko system je rozumie, ale kto nim kieruje, czy ten ktoś też je rozumie. Może ta mnogość zasad daje sumę ich kompletnego braku? W latach 80' tak bardzo widoczny był bunt. Gdzie on jest teraz? Schowany pod garniturem czy krawatem? Garsonką czy kantem spodni? Życie lekkie być nie może... chyba, że doda mu się lekkości. Narkotyki? Nie, dziękuję. Ale polecam wiedzieć o nich, chociaż minimum i w teorii. Te wszystkie refleksje związane są nie tylko z empirycznym doznaniem niesprawiedliwości systemu, ale także z litelaturą po jaką ostatnio sięgam. Ból i cierpienie, ale prawda bardzo prawdziwa, polecam książki o uzależnieniach, tak po prostu warto wiedzieć. O dzisiejszym outficie? Jest bardziej "in" niż "out" bo zdjęcia robione w ..... pralni, pogoda deszczowa, liryczna, zimna. ponura. Słońce nie obdarowało nas dzisiaj ani jednym promieniem, więc w kontraście postawiłam na dziewczęce, proste i jasne ubrania. Oprócz butów i rajstop całość zestawu pochodzi z secondhand'u. Zwariowane zdjęcia, niedokładne, niedopracowane, jednak je lubię  bo ich robienie dało mi mały promień, którego zabrakło dziś na niebie.





środa, 14 sierpnia 2013

Lennon's day


 Ostatnio z mojej głowy nie mogła wyjść piosenka The Beatles "Yesterday". Postać Lennona zainspirowała mnie do stworzenia mojej koszulki, samo kupno okularów o tym samym motywie kolistych okularów było tylko kwestią czasu. Jak już wspomniałam design mojej koszulki stworzony jest przeze mnie, tak samo spodenki można określić hasłem DIY, obicięte ze starych jeansów okraszone klamrami otrzymały nowe życie. Klasyczne Conversy, na przekór porze roku zimowa czapka, łańcuch i nieumiejętność noszenia rajstop skutkująca tysiącem oczek pod koniec dnia, stworzyły mój dzisiejszy outfit.